Andrzej Zygmunt Rola – Stężycki
Gostomia to niewielka miejscowość położona na prawym, północnym brzegu Pilicy, na dawnym nadpilickim szlaku handlowym wiodącym z Lublina do Nowego Miasta n/Pilicą, gdzie łączył się z głównym, prowadzącym ze Lwowa do Torunia i lokalnymi odgałęzieniem do Inowłodza i dalej do Kalisza, oraz na Śląsk przez Opoczno.
Wieś współcześnie przynależy do gminy Nowe Miasto n/Pilicą w powiecie grójeckim województwa mazowieckiego, odległego około 4 km od wsi na zachód. W latach 1975-1998 należała do województwa radomskiego, tkwiąc przedtem w powiecie rawsko-mazowieckim województwa łódzkiego.
Prowadzone tu badania archeologiczne potwierdzają osadnictwo w tym miejscu w II i III w. n. e, z okresu tzw. kultury przeworskiej, choć ciągłość osadnicza w dolinie Pilicy sięga końcowej fazy starszego okresu kamienia (paleolitu) i średniego( mezolitu), a więc od 5 do 8 tysięcy lat p. n. e.
Od zarania dziejów wieś była prężnym ośrodkiem osadniczym, bezsprzecznie związanym z graniczącą od południa Pilicą, wspomnianym wyżej już traktem handlowym i rozwijającym się od roku 1400 z sąsiedniej wsi Pobiednia, ośrodkiem miejskim, nazwanym później Nowym Miastem.
Pierwsze wzmianki o wsi pochodzą z roku 1415 – Gostoma. Nazwa ta ewoluując nieznacznie: Gostom – 1423, Gostomya – 1426, Gostomya magna – 1453, Gostomia Maior – 1497, Gosthomyej – 1564 i Gostomia – 1792 – przetrwała do dziś.
Forma Gostomia Maior używana była przejściowo w XV-XVI wieku, w odróżnieniu od wsi Gostomia Minor, dziś Gostomki.
W roku 1827 wieś liczyła 27 domów i 210 mieszkańców, zaś w roku 1880 we wsi było już 320 mieszkańców zamieszkałych w 31 domach i uprawiających łącznie 489 mórg (około 275 ha). Dobra dworskie zawierały się w obszarze 2540 mórg, z czego folwark Bełek liczył 1414 morgi, a folwark gostomski 1126 mórg, z czego 56 mórg przypadało na stawy. Ogółem ówczesne dobra ziemskie gostomskie liczyły 2540 mórg (około 1425 ha).
Gostomia jest gniazdem rodowym znanej polskiej rodziny szlacheckiej Gostomskich herbu Nałęcz, którzy nazwisko swoje od nazwy wsi przyjęli. Ta zaś etymologicznie pochodzi od staropolskiej nazwy osobowej: Gostek, będącej zapewne pochodną od zmiękczonych imion typu: Gościsław lub Gościmir, wywodzących się od wyrazów: gościniec – oznaczającego: trakt, szlak lub drogę albo też: gość – określającego osobę przychodzącą z wizytą, w odwiedziny, bądź na spotkanie, imprezę, itp.
Nazwa wsi bezsprzecznie więc odnosi się do ww. imienia Gostek, który – dziś niezidentyfikowany – był być może w zamierzchłych czasach jej dziedzicem.
Nazwisko w formie przymiotnikowej – Gostomski – po raz pierwszy wzmiankowano w dokumentach w roku 1400.
Gostomscy to ród znacznie starszy, niż wykazuje to data wzmiankowania. Wychodzą z rodu Leżeńskich vel Leżańskich lub Leżyńskich, wywodzących się z Leżenic w ziemi czerskiej. Razem ze Zbąskimi idą z rodu jeszcze starszego – Nowodworskich – posiadających dobra swoje Nowodwór w ziemi warszawskiej, których są gałęzią. Nowodworscy zaś w prostej linii pochodzą od wielkopolskich Nałęczów – Szamotulskich i magnackich Ostrorogów. Przedstawiciele tych rodów w wieku XIII wyszli z Wielkopolski, a pozyskując kolejne dobra – w tym na Mazowszu – od ich nazw przyjmowali nazwiska.
Pod Wałczem istnieje znana od XIII wieku wieś Gostomia i niedaleko od niej położone wsie Leżenice (pilskie) i Nowodwór (chodzieskie). Nazwy tych miejscowości są wielce wymowne i nie przypadkowe. Wszystkie one, te wielkopolskie i te mazowieckie, musiały należeć do jednego rodu.
Gostomia wielkopolska była więc starszą, a nazwy dóbr odnoszące się do późniejszych a historycznych imion i nazwisk rodowych dowodzą, że Gostomscy – przedtem Nowodworscy, a potem po nabyciu Leżenic – Leżeńscy – wywodzą się z Wielkopolski, ich pierwotnego gniazda rodowego – jeszcze z okresu przed nazwiskowego – a do którego wrócili potem w wieku XVI w kilku liniach, dziedzicząc być może po krewnych lub skoligaconych. Gostomia grójecka jest więc zapewne gniazdem wtórnym tego rodu, ale stąd pochodzi większość historycznych i znanych Gostomskich tego herbu.
W wieku XVI zaistnieli na Pomorzu pod Kościerzyną i w Stężycy (Kartuskiej) Gostomscy, wywodzący się z położonej tam Gostomi i dzierżąc ponadto dobra pobliskie…Nowy Dwor (chojnickie), Dobrogoszcz (kościerskie), zwane dawniej Dobrogosuż i Niesiołów.
Identyczne nazwy dóbr jak w Wielkopolsce, odnoszące się do imion i nazwisk, sugerują poniekąd rodowe powiązania i tak zapewne było, skoro Gostomscy owi utrzymywali bliskie kontakty z Gostomskimi z Mazowsza i Wielkopolski, obracając także wzajemnie należącymi do nich nieruchomościami.
Byli to bezsprzecznie Gostomscy Nałęczowie, choć źródła XVI – wieczne przypisują ich do herbu Kuszaba (Paprząca). Być może część pomorskich Gostomskich z różnych, a nieznanych dziś powodów, utkwiła przy innym herbie, co w wielu rodach w przeszłości często się zdarzało.
Gostomia pod Kościerzyną jest – jak wzmiankują dokumenty – odwieczną. Kto wie, może – co sugeruje znakomity polski heraldyk Adam Boniecki – ród idąc z Wielkopolski, osiadł na Pomorzu, potem nabył Nowodwór na Mazowszu, a następnie w ramach różnych rodzinnych działów utkwił w konkretnych liniach w dawnym rawskim (Gostomia grójecka) i wałeckim (Gostomia), dzierżąc także w swojej masie wiele dóbr w innych też regionach.
Dziś nikt tego zapewne nie rozwiąże, pewnym jest jednak to, że wszyscy Gostomscy wzmiankowani w ww. miejscowościach i regionach, jeden ród tworzyli.
Niezależnie jednak od powyższego Gostomię na Mazowszu uważa się za kolebkę nazwiskowego już rodu Gostomskich herbu Nałęcz, rodziny senatorskiej, o wielkim w regionie i w Polsce znaczeniu.
Dobrogost – proboszcz krakowski, potem od 1394 roku arcybiskup gnieźnieński, Niemierza – podstoli warszawski i Abraham – podkomorzy czerski, synowie Tomisława z Nowegodworu, otrzymali w roku 1374 od księcia mazowieckiego Ziemowita, przywilej dla swoich dóbr: ww. Nowegodworu w warszawskim, a dla Leżenic i Bobrowników w czerskim – rok później. Syn Abrahama – Jan Głowacz– wojewoda czerski w roku 1397 – przejął Leżenice i zwać się począł Leżeńskim. On to ufundował kościół parafialny w niedalekich Łęczeszycach pod Grójcem, których był m.in. właścicielem.
Ten pan możny i dziedzic wielu dóbr, w tym: Gorynia, Goryńskiej Woli i Bartodziejów w radomskim, zginął w roku 1399 w walce z Adygą. Z żony Jadwigi pozostawił dwóch synów Abrahama i Jana jr także zwanego także Głowaczem, dziedzica później dóbr wielkopolskich: Krampkowa, Graboszewa i innych pod Pyzdrami w Wielkopolsce. W roku 1423 został on kasztelanem santockim, w 1429 marszałkiem na dworze księcia mazowieckiego Bolesława w Czersku, a w 1435 objął urząd wojewody mazowieckiego.
Ze związku małżeńskiego z nieznaną z nazwiska Katarzyną, pozostawił czworo dzieci: Elżbietę – zamężną za Janem Kanimirem, Ofkę, Sędziwoja – późniejszego wojewodę sieradzkiego i Dobrogosta zwanego Anzelmem. Spłacony przez Sędziwoja Anzelm – w roku 1464 starosta ryczywolski – osiadł w dobrach Pawłowice w radomskim i odtąd wraz z potomstwem zaczął się pisać: z Pawłowic. On też zapewne przejął tuż po 1450 roku dobra gostomskie, bowiem jego synowie i spadkobiercy – Jakub Dobrogost i Hieronim Dobrogost, zwać się zaczęli Gostomskimi.
I od tego czasu rozpoczynają się historyczne dzieje senatorskiego rodu Gostomskich z Gostomi – niegdyś rawskiej – dziś położonej w Grójeckiem.
Po Hieronimie Dobrogoście, zwanym Dobrogostem, pozostało trzech synów: Jakub – o którym nie ma informacji, Anzelm – protoplasta linii mazowieckiej z Gostomi grójeckiej i Walenty – twórca linii pomorskiej.
Anzelm Gostomski przejął sukcesję rodzinną i osiadł w Gostomi. Był kalwinem i jednym z najbardziej utytułowanych i majętnych przedstawicieli rodu. Na Mazowszu i Podlasiu posiadł 28 wsi. Był też wojewodą rawskim, zmarł w 1588 roku. Z czterech żon pozostawił cztery córki i ośmiu synów, z których dwóch było wojewodami, a pięciu zasiadało w senacie. Był też autorem wielce popularnej wówczas – jak mówiono – na przełomie XVI/XVII wieku książki pt.: „Gospodarstwo”, wydanej w roku 1588, a dającej rady jak prowadzić wielkie gospodarstwo rolne.
Gostomię po nim odziedziczył syn Anzelm jr – kasztelan liwski, zmarły w 1622 roku . On też sprzedał ją w roku 1616 Kryskiemu i od tego czasu przez 173 lata gniazdo rodowe Gostomskich tkwiło poza rodziną.
Do początku wieku XVIII dobra gostomskie kilkakrotnie zmieniały właścicieli. Nabył je na krótko Fryderyk Moszyński, od którego w roku 1790, za kwotę 522 000 złotych, zakupił je Andrzej Konrad Gostomski z linii pomorskiej, miecznik ziem pruskich w 1762 roku i podkomorzy malborski w roku 1765. Po jego śmierci w roku 1825, Gostomię wraz z Brzostowcem w gminie Mogielnica odziedziczył jego syn Hieronim, żyjący w latach 1800 – 1862, spoczywający na cmentarzu parafialnym w sąsiednich Michałowicach. Siostra jego Aniela, była żoną księcia Kaliksta Woronieckiego herbu Korybut, mającego niewielki majątek w Wężowcu koło Brzostowca.
W roku 1851 Hieronim sprzedał Gostomię Teodorowi (Tomaszowi) Jackowskiemu herbu Gozdawa, za kwotę 60 000 rubli w srebrze, po którym majątek ten przejął jego syn Bolesław. On też w roku 1896 zawarł związek małżeński z Jadwigą Gostomską z Brzostowca, córką Adolfa, syna Hieronima z jego drugiej żony – Słupeckiej – urodzonego w roku 1847 w Gostomi.
Po Bolesławie i Jadwidze z Gostomskich Jackowskich, Gostomię przejęła około 1930 roku rodzina hr. Grabowskich herbu Topór. Ostatnim właścicielem majątku był mjr Wojska Polskiego Emil Grabowski, ożeniony z córką generała Jackowskiego. On też świadomy dalszego rozwoju sytuacji w Polsce powojennej, uczestniczył w parcelacji swojego majątku, w części bezpłatnie przekazując wydzielone działki mieszkańcom wsi. Zmarł z powodu utraty zdrowia z ran odniesionych w Powstaniu Warszawskim. Spoczywa w Warszawie.
Jedna z córek Emila Grabowskiego – Krystyna (1905 – 1984), zawarła związek małżeński z gen. bryg. pil. Mateuszem Iżyckim, w latach 1943 – 1948, ostatnim dowódcą Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie.
Spadkobierczynią Gostomi została jedyna ich córka, Ewelina (ur. 1930), żona hr. Przemysława Potockiego osiadła w Kanadzie.
Po 1945 roku dobra gostomskie już w znacznej części rozparcelowane, przejął Skarb Państwa, urządzając w resztówce nieruchomości Państwowe Gospodarstwo Rybackie, istniejące do roku 1989, a które to w wyniku ówczesnej transformacji ustrojowej, zostało zlikwidowane.
Nieruchomość tę – siedlisko z pałacem i parkiem oraz częścią stawów rybnych – przejęła Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, które w drodze przetargu przeprowadzonego w roku 1992, zbyła je na rzecz Barbary i Lecha małżonków Staniszewskich herbu Pobóg.
Obecni właściciele dokonali restauracji, rozbudowy pałacu i rekonstrukcji przyległego parku przydworskiego, przywracając założeniu nie tylko dawną świetność, ale i sadowiąc je wśród najpiękniejszych obiektów zabytkowych w regionie.
Pałac wzniesiony w II połowie wieku XIX na bazie wcześniejszej budowli, przebudowany został w okresie międzywojennym w stylu nawiązującym do eklektyzmu, choć widać w nim cechy baroku, manieryzmu i klasycyzmu. Ten piękny obiekt jest dziś jednym z najcenniejszych na Mazowszu.
Zapleczem siedliska są usytuowane zjawiskowo nad Pilicą rozległe stawy, które zawarte są w firmie „Gostomia” – Prywatne Gospodarstwo Rybackie – Lech Staniszewski”, prowadzące hodowlę ryb.
Przejęcie pozostałości dóbr przez Barbarę i Lecha Staniszewskich, zamyka wielowiekową sukcesję tego wielce historycznego miejsca. Gostomscy byli przez wieki rodem znaczącym nie tylko w regionie, ale też wielce wpływowymi i ogólnopolskimi politykami. Także i kolejni właściciele tych dóbr, niemały wkład w ich rozwój wnieśli.
Płk pil. Lech Staniszewski, służąc przed laty w nowomiejskiej Jednostce Wojskowej, długo zabiegał o uratowanie zrujnowanego niegdyś obiektu. I …udało się!
Dziś właściciele Gostomi są aktywnymi i pozytywnymi członkami lokalnej – i nie tylko – społeczności, dzięki którym Gostomia – przywrócona do użytku – znów jest interesującym i ważnym ośrodkiem kulturalnym w regionie.