Co na to Grójec?

W dniu 9 października 2015 roku o godz. 18.oo Miejski i Gminny Ośrodek Kultury w Łochowie w pow. węgrowskim, był miejscem niecodziennego wydarzenia.Tego dnia bowiem wypełniająca po brzegi salę kinową społeczność miasta, oraz zaproszeni goście, fetowali 50 rocznicę istnienia tego przybytku.

Uroczystość otworzył dyrektor Ośrodka, znany nie tylko w Łochowie aktor i teatrolog – Artur Lis, witając przybyłych tam Gości, wśród których byli przedstawiciele Senatu i Sejmu Rzeczypospolitej, Marszałka Województwa Mazowieckiego, oraz władz województwa,  powiatu i Łochowa. Wygłosił okolicznościowe przemówienie, w którym przywołał wspomnienia, odnoszące się do minionych 50 – ciu lat życia placówki.

Imprezie towarzyszyły okolicznościowe wystawy malarstwa i rzeźby różnych autorów zrzeszonych w działających przy MiGOK klubach zainteresowań, zaś w imponującej części artystycznej, wystąpili członkowie zorganizowanych tam zespołów artystycznych, w tym. Ogniska Muzycznego, Zespołu Ludowego i kapeli „Łochowanie”.

 Głównym jednak akcentem wieczoru było wystąpienie Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego, pani Janiny Ewy Orzełowskiej, która w imieniu Marszałka obwieściła zebranym jego decyzję,  o przyznaniu – w związku z trwającą uroczystością – wielce prestiżowych medali „Pro Masovia”, nadawanych za wybitne zasługi, oraz całokształt działalności na rzecz Województwa Mazowieckiego.

Wyróżnionymi tym odznaczeniem byli: Miejski i Gminny Ośrodek Kultury w Łochowie i…Andrzej Zygmunt Rola – Stężycki, od  kilkunastu lat współpracujący  z placówkami kultury Łochowa. I jako jedyna osoba fizyczna, do tego spoza regionu!

To poważne wyróżnienie i aby go przyznać, równie poważne gremia musiały wniosek sporządzić, a jeszcze poważniejsze wniosek ów sprawdzić.

Jeśli więc odznaczenie przyznano, wyróżniony nim musiał się wykazać nie lada dorobkiem na rzecz  Łochowa i regionu.

Andrzej Zygmunt Rola – Stężycki jest Grójecczaninem i regionalistą grójeckim, ale jego działalność publicystyczna i kulturalna nie ogranicza się tylko do Mazowsza Południowego.  Jako twórca wielce wszechstronny i znakomity specjalista, pracuje nie tylko dla Grójca, ale i dla Łochowa, Przysuchy, oraz w nieco mniejszym stopniu i innych regionów: włodawskiego, łomżyńskiego i białostockiego.

Za pracę należy nagradzać. Tym bardziej, za pracę non profit. Tę podstawową zasadę – przynajmniej w odniesieniu do  zakresu działalności AAA Rolex replica watches publicystycznej  i nie tylko ww. – wyznają władze regionów o których wyżej.

Jednak jak to się ma do Grójca i gmin w powiecie, o których  Rola – Stężycki pisze i bez żadnego z ich strony wsparcia? Przecież to wielce mozolna praca, ale jakże też wartościowa.

Zastanawia jedno…

Skoro Miasto i Gmina Łochów, także Gmina Odrzywół – na rzecz których ww. poświęcił zaledwie niewielki procent swojego dorobku – umieją dostrzec, wykorzystać  jego wartość i nagrodzić, to jak się to ma do rodzinnego a grójeckiego podwórka, dla którego nasz regionalista przekazał już pokaźną spuściznę publicystyczną i nie tylko?

Jest jak jest, ale nasza redakcja jak i sympatycy twórczości Andrzeja Zygmunta Roli – Stężyckiego, gratulujemy mu tego wysokiego regionalnego odznaczenia, życząc kolejnych wyróżnień, wielu lat życia i twórczości na rzecz już regionów.

Ktoś chyba zaspał…

A co na to Grójec?